czwartek, 29 grudnia 2016

29-12-2016

Ja tez bym Wam chciała coś przekazać 🙂
Miałam w życiu kilka związków, każdy z nastawieniem do końca świata. Wszystkie kończyły się tak samo. Faceci to idioci.. kobiety są bystrzejsze, mądrzejsze bardziej zaradne...
Pewnego razu prawie pewna miłosnego sukcesu poświeciłam dla faceta wszystko. Okazał sie totalnym dupkiem. Zniszczył wszystko. Stwierdzam ze nigdy więcej żaden facet nie zrojnuje mi życia, zrobie sobie przerwe... nie dam sie... wole sama. Minęło kilka miesięcy mieszkania w pojedynkę z dwuletnim synem. Nie zarabiałam źle wiec o nic nie musiałam nikogo prosić.
I wtedy spotkałam jego...
Jak go tylko zobaczylam wiedzialam ze jest inny.
Przy nim zaczelo mi sie chciec wszystkiego. Po półtora roku mielismy za sobą kilkanaście(o ile nie dziesiat) wycieczek po kraju i za granica... i naprawdę nie chodzi tu o kase, bo ten czlowiek otworzyll moj mozg na inne doznania, jakich nie znalam do tej pory. Kupilismy sobie rolki, syn na rowerku i tak spedzalismy czas kiedy konczyla sie kasa. Zaczęłam realizowac pasje, o ktorych marzylam jako dziecko. Codzien rano jemy rano sniadania i zawsze kladziemy sie spac o tej samej porze... brzmi to wszystko moze haotycznie, ale prawda jest taka ze dzieki niemu jestem najszczesliwszysm czlowiekiem na ziemi. Zaakceptowal (malo powoedziane) moje dziecko a nawet zzyl sie z nim bardziej niz biologiczny, a mi daje tyle szczescia, ze chcialam Was o tym napisac. Wiem w jakie bagno mozna wdepnac przez nieudany zwiazek. Tym bardziej jest mi przykro teraz... kiedy jestem szczesliwa, chociaz przestalam juz wierzyc w facetow kiedy czytam o dramatach kobiet, matek, ktore zyja u boku podlych mezczyzn, ktorzy je zaniedbuja, a nierzadko nawet bija. Nie wahajcie sie. Gdzies musi byc ten idealny... marnujac najlepsze lata przy boku oprawcy zabieracie mozliwosc rozkwitu przy TYM najwazniejszym.

Dziekuje losowi, ze dal mi tego czlowieka, ktory wspuera mnie jako kobiete, matke i pracownika ! Wszystkim Wam zycze tego samego. Kazda z Was na to zasluguje.

4 komentarze:

  1. Ile macie lat, jeśli wolno zapytać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Gratulacje oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie historie dają nadzieję:) powodzenia dla autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piekna historia....mose kiedys sienodwaze opisac moja historie....ale ja niestety nie wierze ze spotkam tego jedynego .....pozdrawiam cie i szczescia

    OdpowiedzUsuń